Akcja w jakimś szpitalu i była bardzo ładna dziewczyna z matką i babcią chyba i źle się czuła a gdzieś musiała jechać. Ja wpadłem na pomysł. Ukradłem fartuch lekarski i jako lekarz powiedziałem, że czegoś tam się teraz nie da zrobić, ale możemy zrobić diagnostykę ginekologiczną. Wiec wszystkich wyprosiłem a ona się rozebrała a ja paluszkiem po cipeczce. Najpierw delikatnie, bo było sucho a potem coraz śmielej i gdy już była na maksa podniecona to mieliśmy zrobić numerek, ale coś nam przerwało. Byłem bardzo dumny, że to taki fajny pomysł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz