2019/12/04

(Temporary Backup) Zanzi

Dolecieliśmy i na dzień dobry kilkadziesiąt panoram dla tej dziewczyny u której mieszkamy. Leje się ze mnie jakbym w saunie siedział. Pod pruśnicem „zimna” woda zdecydowanie za ciepła. Ogólnie mam tu nie pić, ale dziś z racji przyjazdu sobie folguję. Tak mi się chce zimnego browarka, że masakra.

Zabieram sie do składania a tu zonk. Po ostatniej sesji w Jarosławcu aparat miałem ustawiony na hdr-y i go nie przestawiłem dzisiaj. Wszystkie zdjęcia do poprawki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz