No i już na powrocie znowu Albania. Na dzień dobry 3 hotele grupy Regina i jeszcze dwa inne we Vlore. Troszkę mało czasu mi się robi i nie wiem czy wszystko zdążę. No ale cóż trzeba będzie wrócić. Jako ciekawostka to w Regina city to już 3 raz tutaj nocuję :-)
2024/03/27
2024/03/23
Janina.
2024/03/22
Wycieraczki
Zastanawiam się co to za Grecki zwyczaj. Codziennie rano Guguś ma podniesione wycieraczki. Żadne inne auto nie. Zrozumiał bym wiadomość za wycieraczką ( w sumie każdy by zrozumiał )
2024/03/20
2024/03/19
Pędzelek i Baranki
Dzisiaj odstawiłem Pedzelka, Beatę, Marysie i Kasię na lotnisko. Bardzo sympatycznie spędzone 4 dni razem w takim oto domku:
2024/03/14
2024/03/12
Drzewko oliwne
Szacowany wiek tego skubańca, to 3500 lat i ciągle owocuje. Pozbierałem trochę pestek - może uda się te geny wychodować.
2024/03/11
guguś
Jest poniedziałek rano a ja nadal koczuję pod warsztatem samochodowym. Ale mam cichą nadzieję, że dzisiaj juz się stąd ruszę. Na szczęście warsztat jest na uboczu między gajami oliwnymi, wiec da się mieszkać.
2024/03/09
Guguś problem.
No i z dzisiejszych planów nici. Guguś stwierdził, że nigdzie nie jedzie. No i weź tu rozmawiaj z takim... Nawet kaczor nic nie wskórał. Dygnąłem z buta do wioski i teraz czekam na lawetę.
Afrata Paradise
Ponieważ szykowałem sprzęt, bo mam dziś dwie sesje zdjęciowe to na prędkości zrobiłem to miejsce gdzie od chyba 3 tygodni sobie mieszkam i które jeśli tylko się da to zdecydowanie chcę kupić i tu pozostać. Co prawda knajpka jest teraz zamknięta i wygląda niezbyt reprezentatywnie, ale .... Jak się uda to w sezonie zrobię ją jeszcze raz. Jade też dziś odwiedzić najstarsze drzewo na świecie. Oliwne 3500 lat
2024/03/07
Kaczor
2024/03/04
Chania
Sika krew w około syf, co za jatka, ale dzień"
Sandrę odwiozłem, na Afratę wróciłem, pranie rozwiesiłem i zupę ugotowałem




