Dojechałem dziś do Janiny bo mam tu hotel do zrobienia ale od jutra dopiero. Zaparkowałem na chwilę niezbyt legalnie i mandacik. Ale to pikuś. Zabrali mi tablice rejestracyjne a oddadzą dopiero we wtorek. Obie karimaty dmuchane przestały współpracować i nocka w plecy. I nigdzie nie mogę materaca kupić. Ech…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz