Wpadłem na 4 dni do Stone Town i jestem w jednym z apartamentów Justyny. Bardzo fajny duży (3 sypialnie, 3 łazienki itp) Ponieważ jestem tu absolutnie sam, to nie ukrywam, że non stop biegam na waleta, co w tych temperaturach (obecnie 42 stopnie) jest jak najbardziej wskazane. Czasami wyjdę sobie na taras i ponieważ jest to drugie pietro to raczej mało widoczny jestem. Po za ty nie sądzę aby ktoś chciał oglądać gołego grubasa... . Jedyny dylemat jaki mam to to iż centralnie na przeciwko tarasu w odległości 100 metrów jest meczet. Pomijam śpiewy muładzinów (jakkolwiek się to pisze) ale zastanawiam sie czy gdyby zauważyli moją gołą białą dupę, to czy by nie przybiegli tutaj?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz