2024/02/27

Kaczor.

 Od samego początku pobytu na Afrata beach towarzyszy mi kaczor. Albo szef, albo kaczor szefa. Ponieważ jak już jem to jemy razem koleś chodzi mi przy nodze jak pies. Nie mam sumienia go upiec.




Fajnie, że jest do kogo mordę otworzyć, ale jak o coś pytam, to czasami dziwne miny robi





A tu mi sie z poranną tęczą złapał.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz